poniedziałek, 10 czerwca 2013

"Co w gąszczu piszczy"

 Czerwiec to taki miesiąc, w którym wszystko rośnie na potęgę i mało co choruje. Kolory są soczyste i intensywne. Nawet mój młodziutki ogród zaczyna nabierać rumieńców.

Jedna część ogrodu zamienia się w upragniony gąszcz.


 Róże wciąż zawiązują pąki. To Pomponella.

La Reine Victoria



Pączuś Gruss an Achen

Crocus Rose





Róża gartentraume 



Nowa rabatka z wysokimi przetacznikami

Kalina Roseum 

 pierwsze powojniki - tutaj The President


szałwia
 wiązówka błotna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz