Cieszę się, bo zaczął się najpiękniejszy czas w moim ogrodzie.
Oto pierwsze białe róże
Winchester Cathedral
Mme Hardy ma najpiękniejszy biały kwiat jaki widziałam. Niestety bardzo lubią ją owady i w dodatku choruje na plamistość.
Boule de neige ma piękne, małe, białe pomponiki. Pachnie delikatnie i obficie kwitnie. Buduje bardzo zgrabny krzaczek.
Debiutuje u mnie Constance Spry. Już wiem, że źle ją posadziłam, bo ma poparzone listki. Ta róża nie lubi słońca. Pomimo, że kwitnie raz, już podbiła moje serce.
Pierwsze kwiaty Comte de Chambord
GartentraumeCrocus Rose
Lousie Odier
Gruss an Achen
Dzisiaj rano było magicznie.
Boule de Neige raz jeszcze
Pashimina w porannym słońcu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz