Strony

sobota, 10 stycznia 2015

Nie tylko róże

Zacznę tradycyjnie....od róż :) Zdjęć mam tak dużo, że muszę podzielić wklejanie etapami.  Róże wciąż królują w ogrodzie, szczególnie w czerwcu, jednak z roku na rok dosadzam coraz więcej bylin oraz krzewów kwitnących i chyba już niedługo będę mogła napisać, że w drugiej połowie lata najważniejsze w ogrodzie będą  hortensje. Na razie są  maleńkie i górują nad nimi inne szybciej rosnące byliny.
Najbardziej lubię te  w kolorze bieli, błękitu i fioletu a tylko w przedogródku pozwoliłam sobie na większe szaleństwo kolorystyczne.
Jakie byliny sadzę oprócz róż i hortensji? Uwielbiam byliny, które kwitną długo i obficie. Najwięcej mam: lawendy, kocimiętki, perowskii, szałwii, bodziszków, przetaczników, jarzmianek, dzwonków, werbeny, ostróżek, irysów, jeżówek i powojników. Walczę też o byt bylin, które niekoniecznie chcą u mnie rosnąć a bardzo mi się podobają. Utrzymanie rabat kwiatowych wymaga jednak sporo pracy i pewnie w miarę rozrastania się krzewów, będę z części rezygnowała. Przyznam, że pod koniec ostatniego lata czułam się wyrazie zmęczona ogrodem a przecież on powinien sprawiać przede wszystkim przyjemność :)
Jeżeli nie lubicie za bardzo pielić to kwitnącymi  roślinami dla leniwych są gęsto rosnące odmiany bodziszka, przywrotnik ostroklapowy, kocimiętka i lawenda. Oczywiście wszystko na początku trzeba pielić, ale jak się rozrosną, to już tylko pozostają kosmetycznie zabiegi. 

Róża Felicite Parmentier



 Graham Thomas










 Heritage

























11 komentarzy:

  1. Kapitalne zdjęcia! Widać, że róże są u Ciebie w doskonałej kondycji. To wprost nieprawdopodobne że mają aż tyle kwiatów. Może ten rok, tez będzie tak dobry dla róż jak poprzedni, miejmy nadzieję!
    pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam nadzieję :) Choć przyznam, że zeszły koniec lata nie była dla moich róż łaskawy. Niestety wiele z nich chorowało na czarną plamistość.

      Usuń
  2. biało kwitnący krzew na zdjęciu z przetacznikiem - poproszę o nazwę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Great post - thanks for sharing these photos, it helps Spring seem closer!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You are very welcome ;) Thank you for your visiting.

      Usuń
  4. ...jestem zachwycona ogrodem, różami i zdjęciami...
    ...podglądam juz jakiś czas ale dopiero dzisiaj zdecydowałam się na komentarz...
    Agnieszka :)
    homeno20.blogspot

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Agnieszko jestem zachwycony Twoim ogrodem i różami, 2 szczególnie wpadły mi w oko i chciałbym miec je w swoim ogrodzie, czy mogłabyś zdradzić mi ich nazwy? Opisując to zdjęcie: http://2.bp.blogspot.com/-Jt1HLtJzOLs/VPF5y7oBt0I/AAAAAAAAGBU/sQqZMr9ru7Y/s1600/!CC1.jpg piszesz, że róża po prawej to Mrs John Laing (co za kwiaty!) a jak nazywa się ta różyczka na samym dole zdjęcia o zaokrąglonych, mocno różowych kwiatach? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Bardzo przepraszam, że tak późno. Niestety rzadko wracam do starych postów. Ta róża to Lonardo da Vinci.

      Usuń
  6. Nie tylko róże oczywiście ale róże w ogrodzie koniecznie. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez róż tak naprawdę. Super, że można je zamówić w różnych kolorach, mnie się podoba bardzo taka https://florexpol.eu/roze/1994-roza-wielkokwiatowa-chopin.html . I ja mam u siebie i moja mama. Nie ma roku żeby nie zakwitła, do tego to są naprawdę duże i pokaźne kwiaty.

    OdpowiedzUsuń